
Pali bezpiecznik nr 5. pomocy:)
Moderator: Moderatorzy
Pali bezpiecznik nr 5. pomocy:)
Panowie pomocy, pisałem juz kilka tematów o tym, że essio nie chce zapalić. Po wymianie świec, sprawdzeniu czy jest paliwo na wtryskach itd. w końcu wyszła usterka. Pali się bezpiecznik nr 5, nieważne jaki włożę, powinna być 20A. Wystarczy, że przekręcę kluczyk do zapłonu i jest po bezpiecznik. Gdzie szukać przyczyny, co to może być? Czy ktoś mógłby podrzucić ewentualnie schemat elektryki jak ona idzie od tego bezpiecnzika? bo jest oznaczony jako bezpiecznik elektrycznej pompy paliwa, help me 

- Yagr
- Posty: 14669
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Pele, jak jest oznaczony że od pompy to czemu najpierw sobie nie sprawdzisz kabli od pompy?
ups, Pele ma ropola.... a to oznaczenie to jest symbol silnika z tego co jamszoł pisze...
ups, Pele ma ropola.... a to oznaczenie to jest symbol silnika z tego co jamszoł pisze...
Ostatnio zmieniony 26 lut 2010, 18:09 przez Yagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ok, ale w jaki sposób mam je posprawdzać?:P bo ja nieco zielony... bawiłem sie próbnikiem, prad na pompie niby jest (jeśli to była pompa....) a idzie tam taka wiązka kabli powiązanych, że nie bardzo wiem jak to ugryźć...
ps. czy jest jakiś przekaźnik do pompy, taki jak do świec co pyka po uruchomieniu? i gdzie go suzkać?
ps. czy jest jakiś przekaźnik do pompy, taki jak do świec co pyka po uruchomieniu? i gdzie go suzkać?
- Jamszoł
- Posty: 22193
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
u mnie w programie jest to - sterowanie silnikiem - bezpiecznik 20 A
Może masz po drodze zwarcie na przewodzie idąccym do świec żarowych - lub zwarcie na samej świecy.
Nie koniecznie musi to być świeca chociaż nie wykluczam.
Odepnij świece żarowe - zabezpiecz przewód i przekręć kluczyk - zamiast bezpiecznika wstaw kabelek z żarówką - nie będziesz niepotrzebnie spalał bezpieczników .
Niech no jeszcze dieslowcy się wypowiedzą - co jeszcze się załącza po przekręceniu kluczyka
Można poodłączaś wszystko pod maską co się załącza a potem po kolei podłączać i sprawdzać czy żarówka się zaświeca , czy nie - będziesz wtedy wiedział gdzie jest "W"


Może masz po drodze zwarcie na przewodzie idąccym do świec żarowych - lub zwarcie na samej świecy.
Nie koniecznie musi to być świeca chociaż nie wykluczam.
Odepnij świece żarowe - zabezpiecz przewód i przekręć kluczyk - zamiast bezpiecznika wstaw kabelek z żarówką - nie będziesz niepotrzebnie spalał bezpieczników .
Niech no jeszcze dieslowcy się wypowiedzą - co jeszcze się załącza po przekręceniu kluczyka
Można poodłączaś wszystko pod maską co się załącza a potem po kolei podłączać i sprawdzać czy żarówka się zaświeca , czy nie - będziesz wtedy wiedział gdzie jest "W"
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
jamszołu, przy okazji innego tematu doszliśmy już do tego, że bezpiecznik odpowiedzialny za świece jest przy aku, a ten w kabinie jest odpowiedzialny za zasilnie cewki przekaźnika...Jamszoł pisze:u mnie w programie jest to - sterowanie silnikiem - bezpiecznik 20 A
Może masz po drodze zwarcie na przewodzie idąccym do świec żarowych - lub zwarcie na samej świecy.
Nie koniecznie musi to być świeca chociaż nie wykluczam.
Bezpiecznik nr 5 jest ewidentnine odpowiedzialny za pompę paliwa.
Poczytałem trochę "sam naprawiam escorta" i przekaźnik powinien niby być tam gdzie bezpieczniki- pod kierownicą, wystarczy odkręcić ten plastik tak jak przy wyjmowaniu skrzynki czy trzeba wyjąc trochę więcej osprzętu? Bo wiem, że kiedyś wyjmowałem jakieś przekaźniki, ale chyba ze scorpio i nie pamiętam. Do wymiany lub sprawdzenia rzeczywiście będzie brązowy R9- zastanowiła mnie tylko jedna rzecz, kiedy czytałem instrukcje- r9 to przekaźnik od elektrycznej pompy paliwa, ok, bezpiecznik nr 5 tez niby od tego, ale w dokumentacji jest opisany jako bezpiecznik od pompy w benzyniakach, a w dieslach niby nie wykorzystywany, jak to możliwe, skoro u mnie jest i właśnie jego wywala, błąd w druku czy jakaś inna niespodzianka?
Ale wracając do przekaźnika, jak już do niego dotrę to jak sprawdzić czy to jego wina??
Jamszoł pisał o podłączaniu żaróweczki zamiast bezpieczników, żeby ich nie palić za każdym razem, pytanie pierwsze: wystarczy zwykła żarówka z dwoma kabelkami czy szukać jakiejś dostosowanej napięciami? Domyślam się, że w obecnej sytuacji gdy podłączę żarówkę zamiast bezpiecznika i przekręcę kluczyk to zaświeci, no właśnie, zaświeci i co, ma się spalić?
A co ma się stać, jak wyjmę ten konkretny przekaźnik, żeby być pewnym że to jego wina? Brak prądu? Samochód ma wtedy niby zapalić czy co? jak to po kolei badać? Panowie pomóżcie, bo ja jestem w tej kategorii zupełnie zielony
Ale wracając do przekaźnika, jak już do niego dotrę to jak sprawdzić czy to jego wina??
Jamszoł pisał o podłączaniu żaróweczki zamiast bezpieczników, żeby ich nie palić za każdym razem, pytanie pierwsze: wystarczy zwykła żarówka z dwoma kabelkami czy szukać jakiejś dostosowanej napięciami? Domyślam się, że w obecnej sytuacji gdy podłączę żarówkę zamiast bezpiecznika i przekręcę kluczyk to zaświeci, no właśnie, zaświeci i co, ma się spalić?

A co ma się stać, jak wyjmę ten konkretny przekaźnik, żeby być pewnym że to jego wina? Brak prądu? Samochód ma wtedy niby zapalić czy co? jak to po kolei badać? Panowie pomóżcie, bo ja jestem w tej kategorii zupełnie zielony

- kupiec
- Posty: 12964
- Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
- Lokalizacja: tychy
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 2005
- Generacja: Inny samochód
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
no właśnie miałem to napisać że tak jest w instrukcji. dzisiaj zapomniałem ale jutro sprawdzę jak to u mnie wygląda z tym bezpiecznikiem nr 5. nie powinno być dużej różnicy między twoim a moim samochodem.Pele pisze:bezpiecznik nr 5 (...) dieslach niby nie wykorzystywany
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
- Jamszoł
- Posty: 22193
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Obojętnie jaka żarówka na 12V
To nie koniecznie wina przekaźnika - chociaż jak go wytargasz to możesz przy okazji sprawdzić - przekaźnik tylko zapodaje napięcie dalej.
Puszka bezpiecznikowa jak na nią popatrzysz - u góry ma zapinkę - jak ją odepniesz , to przód skrzynki idzie na dół i widać wtedy przekaźniki na "plecach" skrzynki.
Musisz odkręcić od przodka tą plastikową osłonę i dopiero dojdziesz do skrzynki.
Gdyby chodziło o same bezpieczniki to ok - bez ściągania plastiku.
Poodpinaj wszystkie odbiorniki prądu pod macha i przekręć kluczyk - jeśli żarówka nie będzie świecić , to podpinaj pokolei i patrz kiedy zaświeci.
To nie koniecznie wina przekaźnika - chociaż jak go wytargasz to możesz przy okazji sprawdzić - przekaźnik tylko zapodaje napięcie dalej.
Puszka bezpiecznikowa jak na nią popatrzysz - u góry ma zapinkę - jak ją odepniesz , to przód skrzynki idzie na dół i widać wtedy przekaźniki na "plecach" skrzynki.
Musisz odkręcić od przodka tą plastikową osłonę i dopiero dojdziesz do skrzynki.
Gdyby chodziło o same bezpieczniki to ok - bez ściągania plastiku.
Poodpinaj wszystkie odbiorniki prądu pod macha i przekręć kluczyk - jeśli żarówka nie będzie świecić , to podpinaj pokolei i patrz kiedy zaświeci.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- WieSiu
- Posty: 23635
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
kupiec, ale skrzynka z 1994 ma mniej bezpiecznikow i inaczej ulozone bezpieczniki niz MK7, nawet w dieslu
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Ja wiem, że pewnie głupie pytanie, ale nie za bardzo się orientuję...Jamszoł pisze: Poodpinaj wszystkie odbiorniki prądu pod macha i przekręć kluczyk - jeśli żarówka nie będzie świecić , to podpinaj pokolei i patrz kiedy zaświeci.
Co mam poodpinać po kolei?:P
I teraz tak: odepnę wszystko, załóżmy, że żarówka nie zaświeci (rozumiem, że przekaźnika nie wyjmuję w między czasie), w końcu zacznę składać wszystko spowrotem i zaświeci i co wtedy? wiadomo, że zwarcie czy inna usterka jest w tym momencie na tym obwodzie, który podpiąłem ostatnio i co wtedy?:)
No i kwestia najważniejsza gdzie i co po kolei odpinać
