Pęknięty zacisk hamulcowy
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Pęknięty zacisk hamulcowy
Znowu wydatki, tym razem niespodziewane
Pękł mi zacisk w dwóch miejscach .
Chciałbym zapytać, czy wszystkie Escorty mają takie same zaciski ? No nie licząc np Coswortha wiadome, RS i coś tam innego .
Mam na myśli zwykłe jednostki napędowe, benzynowe i diesle oraz nadwozia, sedan, hatchback, kombi.
MK5,6,7 - są różnice ?
Jutro chcę wybrać się na poszukiwania bo auto potrzebne na sobotę. Na co warto również zwrócić uwagę przy kupnie ? Oprócz oczywiście czy nie ma pęknięć/uszczerbień itp.
Może ktoś się orientuje ile zestaw naprawczy zacisków na obydwie strony ? ( chodzi mi o elementy gumowe ).
Proszę o odpowiedź ponieważ jutro jakaś konserwacja linii energetycznych więc nie będzie prądu a co za tym idzie wiadomo, brak dostępu do neta a auto potrzebne na sobotę.
Pękł mi zacisk w dwóch miejscach .
Chciałbym zapytać, czy wszystkie Escorty mają takie same zaciski ? No nie licząc np Coswortha wiadome, RS i coś tam innego .
Mam na myśli zwykłe jednostki napędowe, benzynowe i diesle oraz nadwozia, sedan, hatchback, kombi.
MK5,6,7 - są różnice ?
Jutro chcę wybrać się na poszukiwania bo auto potrzebne na sobotę. Na co warto również zwrócić uwagę przy kupnie ? Oprócz oczywiście czy nie ma pęknięć/uszczerbień itp.
Może ktoś się orientuje ile zestaw naprawczy zacisków na obydwie strony ? ( chodzi mi o elementy gumowe ).
Proszę o odpowiedź ponieważ jutro jakaś konserwacja linii energetycznych więc nie będzie prądu a co za tym idzie wiadomo, brak dostępu do neta a auto potrzebne na sobotę.
- Yagr
- Posty: 14527
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
mateusz_175, w jakichs tam początkowych Mk5 trafiały się zaciski z tarczami pojedynczymi niewentylowanymi, ogromna większość miała zaciski pod tarcze 240mm wentylowane, RS miał pod tarcze 260mm i ponoć niektóre XR3i też takie miały. Zmierz swoja tarczę i tarczę dawcy , jak będa takie same to będzie pasował zacisk.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Dzięki za infoS3ci0r pisze:mateusz_175, ja będziesz miał wszystko w częściach to wyczyść prowadniczki i tłoczek z syfu jakimś rozpuszczalnikiem - nitro, ksylen, aceton (tylko nie kwasem!), jeśli to nie pomoże to kup bardzo drobny papier 2000-2500 i nim dokończ czyszczenie.
Jeszcze nie wiem czy będę sam to robił, o 13 muszę być na pogrzebie więc chyba naprawę będę musiał zlecić mechanikowi, powiem mu niech to wszystko dobrze ogarnie
Przy zmianie opon widziałem że ta gumka prowadniczki była rozerwana a w tamtym roku przy tłoczku gumka coś wyłaziła więc pasuje zrobić te zaciski dla świętego spokoju, na wiosnę nowe tarcze i klocki
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Nie wiem jak patrzyłem ( w sumie było ciemno ) że zobaczyłem ten pęknięty zacisk.
Dzisiaj kupiłem zacisk w bardzo ładnym stanie, gość gadał żebym brał też klocki, może z 1tyś km przejechały, poprostu nowica, więc wziąłem.
Później odkręciłem koło, zacisk okazał się cały, wymieniłem klocki tylko. W lewym zacisku ten od zewnątrz był już praktycznie sama blacha, może dlatego tak jakby harowało i stukało... W sumie po wymianie ustało więc jestem zadowolony.
pod wieczór pojechałem do mechanika żeby mi odpowietrzył ( nie mam warunków żeby to samemu zrobić jeszcze jak jest ciemno a przed południem miałem wyjazd ). Przywiózł mi praktycznie nowe tarcze hamulcowe ( jak zobaczył moje to sam zaoferował pomoc , te tarcze to mówił że TRW ), prowadniczki przesmarował specjalnym smarem, piasty i tarcze smarem miedziowym, wszystko ładnie pracuje. Niestety elementy gumowe w prawym zacisku tragedia, gumka prowadniczki rozpruta całkowicie, ta do okoła tłoczka wyłazi jak chce. Z tego "nowego zaciska" przydały się drobnostki do mojego
Może troche głupie że zakładam używane hamulce, ale narazie będe na nich jeździł, są 100 razy lepsze niż moje staruchy, w przyszłym roku trafi nowy komplet
Czyli problem rozwiązany, dzięki wszystkim za pomoc.
Komplet gumek do zaciska 30zł tak jak pisałeś Gajek
Najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku będą wymieniane te wszystkie gumki, tylko nie wiem czy sam, nigdy zacisków nie rozbierałem, nie chcę coś spieprzyć
W sumie teraz mam jeden wolny więc mogę go sobie rozebrać i oblukać
S3ci0r, oczywiście że robiąc coś samemu przy aucie daje dużo frajdy i satysfakcji, zwłaszcza przy takich drobnostkach
Dzisiaj kupiłem zacisk w bardzo ładnym stanie, gość gadał żebym brał też klocki, może z 1tyś km przejechały, poprostu nowica, więc wziąłem.
Później odkręciłem koło, zacisk okazał się cały, wymieniłem klocki tylko. W lewym zacisku ten od zewnątrz był już praktycznie sama blacha, może dlatego tak jakby harowało i stukało... W sumie po wymianie ustało więc jestem zadowolony.
pod wieczór pojechałem do mechanika żeby mi odpowietrzył ( nie mam warunków żeby to samemu zrobić jeszcze jak jest ciemno a przed południem miałem wyjazd ). Przywiózł mi praktycznie nowe tarcze hamulcowe ( jak zobaczył moje to sam zaoferował pomoc , te tarcze to mówił że TRW ), prowadniczki przesmarował specjalnym smarem, piasty i tarcze smarem miedziowym, wszystko ładnie pracuje. Niestety elementy gumowe w prawym zacisku tragedia, gumka prowadniczki rozpruta całkowicie, ta do okoła tłoczka wyłazi jak chce. Z tego "nowego zaciska" przydały się drobnostki do mojego
Może troche głupie że zakładam używane hamulce, ale narazie będe na nich jeździł, są 100 razy lepsze niż moje staruchy, w przyszłym roku trafi nowy komplet
Czyli problem rozwiązany, dzięki wszystkim za pomoc.
Komplet gumek do zaciska 30zł tak jak pisałeś Gajek
Najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku będą wymieniane te wszystkie gumki, tylko nie wiem czy sam, nigdy zacisków nie rozbierałem, nie chcę coś spieprzyć
W sumie teraz mam jeden wolny więc mogę go sobie rozebrać i oblukać
S3ci0r, oczywiście że robiąc coś samemu przy aucie daje dużo frajdy i satysfakcji, zwłaszcza przy takich drobnostkach