Dziwne objawy...
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Dziwne objawy...
Witam
Dziwne objawy występują w ojca samochodzie ( silnik diesla ):
- auto nie chce jechać od 2tyś obr. zaczyna szarpać i mulić, puszcza kłęby niebieskiego dymu które widać wyraźnie w lusterku, poprostu trzeba jechać do 2tyś obr. i wrzucać bieg wyżej.
- czasem zaświeca się kontrolka silnika ( zaczyna wtedy też zamulać, nie reaguje na gaz ), kontrolka zgaśnie objawy te ustępują.
- gdy hamuję silnikiem i zacznę hamować hamulcami, po wrzuceniu na luz obroty utrzymują się w okolicach 1100obr/min, tak długo dopóki nie puszczę pedału hamulca.
Gdy wrzucę na luz i zaczynam hamować hamulcami to jest normalnie.
- Czasami też szarpie poniżej 2tyś obr.
Ojciec zbytnio nie dba o turbo, jedzie normalnie na zimnym silniku przykładowo do 3tyś więc jeżeli to turbo to spodziewałem się że to sie tak skończy
Zaczęło się to końcem ostatniego tygodnia.
Niestety nasz mechanik jest na rehabilitacji i przez kilka tygodni nie będzie go, jakiś inny powiedział że trzeba wymienić filtr paliwa, którego wymieniłem w listopadzie bądź grudniu. Chyba że paliwo przymarzło i parafina się wydzieliła, ale w tamtym roku jak raz na mrozie złapało paliwo to wprawdzie muliło ( dopóki się dobrze nie rozgrzał to objawy znikły i był spokój ), w dodatku nie dymił jak kamaz...
Co o tym sądzicie ? Turbina padła ? Szykować kase na nową czy to może coś innego ? Mile widziane wszelkie sugestie
Dziwne objawy występują w ojca samochodzie ( silnik diesla ):
- auto nie chce jechać od 2tyś obr. zaczyna szarpać i mulić, puszcza kłęby niebieskiego dymu które widać wyraźnie w lusterku, poprostu trzeba jechać do 2tyś obr. i wrzucać bieg wyżej.
- czasem zaświeca się kontrolka silnika ( zaczyna wtedy też zamulać, nie reaguje na gaz ), kontrolka zgaśnie objawy te ustępują.
- gdy hamuję silnikiem i zacznę hamować hamulcami, po wrzuceniu na luz obroty utrzymują się w okolicach 1100obr/min, tak długo dopóki nie puszczę pedału hamulca.
Gdy wrzucę na luz i zaczynam hamować hamulcami to jest normalnie.
- Czasami też szarpie poniżej 2tyś obr.
Ojciec zbytnio nie dba o turbo, jedzie normalnie na zimnym silniku przykładowo do 3tyś więc jeżeli to turbo to spodziewałem się że to sie tak skończy
Zaczęło się to końcem ostatniego tygodnia.
Niestety nasz mechanik jest na rehabilitacji i przez kilka tygodni nie będzie go, jakiś inny powiedział że trzeba wymienić filtr paliwa, którego wymieniłem w listopadzie bądź grudniu. Chyba że paliwo przymarzło i parafina się wydzieliła, ale w tamtym roku jak raz na mrozie złapało paliwo to wprawdzie muliło ( dopóki się dobrze nie rozgrzał to objawy znikły i był spokój ), w dodatku nie dymił jak kamaz...
Co o tym sądzicie ? Turbina padła ? Szykować kase na nową czy to może coś innego ? Mile widziane wszelkie sugestie
Tu masz przykład http://www.youtube.com/watch?v=I7VczzZRJ68
Jest
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
MinisterQ pisze:Turbina przepuszcza olej na dolot silnika, objawy są oczywiste. W skrajnym momencie może mu się silnik rozbiegać, i wtedy będzie miał dwie kaplice - turbine i zatarty silnik, albo z wywiniętym kopytem przez dziurę w bloku.
W razie czego - rozbieganego silnika nie da się zgasić z kluczyka, w takiej sytuacji trzeba najszybciej jak to możliwe zdusić silnik wrzucając wysoki bieg i puszczając sprzęgło.
Dzięki za wiadomości, ja o tym wiem, nie wiem jak ojciecelnino pisze:Tu masz przykład http://www.youtube.com/watch?v=I7VczzZRJ68
Filmik widziałem
Problem rozwiązany.
Byłem pewien właśnie że turbina padła, okazało się jednak, że to filtr paliwa...
Wymieniałem go w listopadzie bądź grudniu, więc chyba mamy takie wspaniałe paliwko że tak się stało, Elnino też chyba miałeś ostatnio kłopoty
No chyba że te filtry Filtrona to taki szajs, ale myśle jednak że nasze wspaniałe paliwa nie wytrzymują granic -20 C
Na nowym filtrze śmiga normalnie, ale bardzo dziwne te objawy z tym dymieniem...
Narazie trzeba się cieszyć że wydatek 40zł a nie 1000zł
- kupiec
- Posty: 12723
- Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
- Lokalizacja: tychy
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 2005
- Generacja: Inny samochód
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
pamiętasz jak mówiłeś że mój kopci na niebiesko? przez Ciebie codziennie sprawdzałem olej ale o dziwo poziom w normie, zważając na moje wycieki to od września minimalnie ubyłoMinisterQ pisze:zwłaszcza w kontekście tego dymienia na niebiesko
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Dokładnie, coś z tą ropą mi tu nie pasuje. U mnie się z kolei to przełożyło na niemożność odpalenia woza a w przewodach kisiel...Jamszoł pisze:Moim zdaniem na 99% winne jest paliwo
Jest
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Niestety ale trzeba wymienić filtr paliwa - wóz wstawić na kilka godzin do ciepłego garażu lub hali i dolać do ropska trochę PB
W kolejności :
Hala/garaż ; PB ; Filtr
A jeszcze bardziej prawidłowo - wypierniczyć paliwo i nalać dobre i dopiero filtr i odpowietrzanie układu
Raz wytrącona parafina już się nie rozpuści w normalnych temperaturach
W kolejności :
Hala/garaż ; PB ; Filtr
A jeszcze bardziej prawidłowo - wypierniczyć paliwo i nalać dobre i dopiero filtr i odpowietrzanie układu
Raz wytrącona parafina już się nie rozpuści w normalnych temperaturach
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Ja postawiłem swojego na ciepłej hali dolałem depresatora do baku i ze strzykawki w przewód przed filtrem idący z baku a następnie pompką pracowałem żeby to przecisnąć aż do przewodu idącego już do pompy wtryskowej. Póki co - odpukać - poskutkowało, ale to taka przestroga że nawet zaufane od lat stacje mają problemy z dostawcami czasem a to przekłada się na problemy z rozruchem dlatego zapobiegawczo lepiej wlać tego depresatora koszt znikomy w porównaniu do późniejszych wymian filtra, czyszczenia na mrozie przewodów itd.
Jest
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
elnino, od kilku lat piszę o tym co roku - gdzieś tak pod koniec wrześniaelnino pisze:dlatego zapobiegawczo lepiej wlać tego depresatora koszt znikomy w porównaniu do późniejszych wymian filtra, czyszczenia na mrozie przewodów itd.
I jeszcze przypominam , żeby w tym czasie nie trzymać cały czas pełnego zbiornika paliwa bo puźniej tylko dolewamy zimowe paliwo do letniego ( w przeciwieństwie do beny , gdzie należy mieć pełny zbiornik)
Zima zbiornik powinien być cały czas pełny obojętnie czy bena czy ropa
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ja teraz od niepamiętnych czasów zatankowałem pod korek zawsze za 50zł i do wyjeżdżenia, filtr też wymieniałem jakoś wrzesień/październik. U mnie problem pojawił się niemal natychmiast po zatankowaniu na drugi dzień. Byłem na stacji i okazało się, że już 1 klient był z reklamacją ale sprzedawca winę zrzucił na dostawcę i w nagrodę pocieszenia dostałem koncentrat K6 DFA-39 za 6zł
Jest
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.
Były
Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km
Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
-
- Posty: 978
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:21
- Lokalizacja: Wiązownica
Na to wyglądakupiec pisze:darcun4, to nie ma znaczenia jaka stacja, paliwo złej jakości może być na każdej stacji czytałem o przypadkach lewego paliwa na markowych stacjach
Ojciec tankował na Statoilu Diesla Gold ostatnio do pełna, tym bardziej właśnie się zdziwiłem jak się to stało... W tamtym roku na ich paliwie palił elegancko, nie było takich ceregieli i było czuć różnice w przyśpieszeniu od zwykłego ON
MinisterQ pisze:Ciekawe, zwłaszcza w kontekście tego dymienia na niebiesko. Ale nic to, poczekamy, zobaczymy
Nie wiem bo nie ja go teraz wymieniałem. Teraz ma zamontowany jakiś Deckermann, ten stary był Filtrona którego zamontowałem na zimę.darcun4 pisze:No ale dopisz, co z tym filtrem? Za gęsty? Za rzadki?No chyba że te filtry Filtrona to taki szajs
Byle by do wiosny, albo przynajmniej max do -10 C
Escort zapadł w sen zimowy, czeka aż zrobi się troszke cieplej, akumulator w domu