Czy mozna tak zamontowac filtr stozkowy
Moderator: Moderatorzy
wiesz ja sie sprzeczac tez nie bede bo prawda jest wlasnie to ze w nie kazdym samochodzie powstanie roznica dzwiekow...ale ja bynajmniej mialem na tyle szczescie ze silniki aut ktore napotykalem z wkladkami mialy lepszy sound od seryjnych...wlasnie przykladem jest BMW o ktorej wspominalem...kumpel zalozyl sportowa wkladke i zaczela tak fajnie chrumkac przy dodawaniu gazu
Pozdrawiam
Pozdrawiam
No fakt...BMW inny swiat ale tez w koncu pudelko na kolkach i zasady jego dzialania sa podobne do Escorta, Astry, Golfa czy tam czegos jeszcze innego...czasem wiec warto przy problemach przytaczac te dotyczace innych marek bo zawsze mozna cos wynalezc dla siebie Niestety nie mialem okazji posiadac u siebie w Essim wkladki... Chcialem ja sobie kupic w przyszlosci bo widzialem jak dziala w innych autach, sporo sie o niej naczytalem w literaturze tuningowej no i jeszcze na innym forum Forda (bodajze Ford Club Polska) czytalem o tym jak wlasnie dziala w Essim
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wkładka w 1.6 16v w Escorcie w zasadzie nie zmienia niczego. Nie czuć różnicy ani w osiągach, ani w dźwięku . W zasadzie główną zaletą tej wkładki jest długowieczność - jednorazowy zakup. Z tym, że markowa kosztuje jakieś 150 - 200 pln. Przy cenie filtra standardowego z 25 pln, to zwrot kosztów takiej wkładki następuje po ile kkm (przy założeniu, że zmienim co 10.000 km) ? 60.000 km ? Można sobie śmiało odpuścić to cudo . Lecz jeśli ktoś się upiera, chce się nieco lepiej i pewniej czuć na drodze, to można założyć.
Nikt tu nie pisze co robicie z odmą - wężem prowadzącym od puszki filtra skraplacza - normalnie podłączoną do prostokątnego pudła na filtr powietrza.
Facet w sklepie motoryzacyjnym powiedział abym w rurze dolotowej powietrza, na której osadzony będzie filtr stożkowy zrobił dziurę, włożył tam wąż odmy i uszczelnił silikonem. Ja się boje tak zrobić bo to co ewentualnie wyleci z tego węża nie napodka już żadnej przeszkody na dordze do silnika. A Wy co robiliście z tym wężem?
Pozdr.
Facet w sklepie motoryzacyjnym powiedział abym w rurze dolotowej powietrza, na której osadzony będzie filtr stożkowy zrobił dziurę, włożył tam wąż odmy i uszczelnił silikonem. Ja się boje tak zrobić bo to co ewentualnie wyleci z tego węża nie napodka już żadnej przeszkody na dordze do silnika. A Wy co robiliście z tym wężem?
Pozdr.
U mnie dochodzi przed wkładem tzn. od strony wlotu powietrza, tak że powietrze mijając odme musi przejść jeszcze przez wkład. Ale nie wiem czy ten filtr jest tam oryginalnie zamontowany, czy też ktoś już go wymieniał.
Ja narazie nie będę podłączał odmy do przefiltrowanego powietrza, lecz "zaczopuje" ten wąż gąbką, która była przy odmie w filtrze powietrza i umieszcze tak aby za bardzo nie szpecił wyglądu filtra stożkowego.
Pozdr.
Ja narazie nie będę podłączał odmy do przefiltrowanego powietrza, lecz "zaczopuje" ten wąż gąbką, która była przy odmie w filtrze powietrza i umieszcze tak aby za bardzo nie szpecił wyglądu filtra stożkowego.
Pozdr.
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
pamiętaj , że jeśli z odmy będzie wylatywał "smród" - spaliny to dostaną się pod wlot powietrza do nagrzewnicy i będzie Ci śmierdziało w samochodzie.
Kolega dobrze ci poradził - zrób dodatkowy otworek na ten wąż.
Do tego przemyj separator - wtedy żaden olej nie dostanie się do zasysanego powietrza.
Kolega dobrze ci poradził - zrób dodatkowy otworek na ten wąż.
Do tego przemyj separator - wtedy żaden olej nie dostanie się do zasysanego powietrza.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
No więc zamontowałem filtr stożkowy i dzisiaj wypróbowałem samochód. Efekt lepszy niż się spodziewałem, silnik jest zauważalnie mocniejszy niż przed wymianą filtra i nie jest to żadna autosugestia czy coś takiego.
Najwyraźniej poprzedni filtr posiadał niedostateczną przepustowość jak na silnik 1.6 i dlatego efekt jest dość wyraźny. Podejrzewam, że problem tkwił we wlocie powietrza zewnętrznego do pudła starego filtra. Wlot ten, przechodzący przez nadwozie z przodu jest bardzo splaszczony, pozaginany, możliwe że nawet coś w nim mogło utknąć i na mój gust będzie stawiał za duży opór powietrzu jak na silnik 1.6. Czy we wszystkich Escortach są takie dziwaczne wloty?
Odmy nie będę już podłączał do rury filtra powietrza, nie chce już tego rozkręcać i przerabiać, skoro tak dobrze to chodzi. Po prostu wąż odmy przedłuże i poprowadze pod sam filtr, tak aby każdy gaz wydobywający się z tego węża był natychmiast wciągany do filtra stożkowego.
Acha jeden człowiek mi mówił, że łatwo będzie przegrzać silnik stojąc w korku ulicznym na słońcu, ponieważ filtr stożkowy zasysa cieplejsze powietrze z pod maski. Czy naprawde jest takie ryzyko przegrzania, jak myślicie?
Pozdr.
Najwyraźniej poprzedni filtr posiadał niedostateczną przepustowość jak na silnik 1.6 i dlatego efekt jest dość wyraźny. Podejrzewam, że problem tkwił we wlocie powietrza zewnętrznego do pudła starego filtra. Wlot ten, przechodzący przez nadwozie z przodu jest bardzo splaszczony, pozaginany, możliwe że nawet coś w nim mogło utknąć i na mój gust będzie stawiał za duży opór powietrzu jak na silnik 1.6. Czy we wszystkich Escortach są takie dziwaczne wloty?
Odmy nie będę już podłączał do rury filtra powietrza, nie chce już tego rozkręcać i przerabiać, skoro tak dobrze to chodzi. Po prostu wąż odmy przedłuże i poprowadze pod sam filtr, tak aby każdy gaz wydobywający się z tego węża był natychmiast wciągany do filtra stożkowego.
Acha jeden człowiek mi mówił, że łatwo będzie przegrzać silnik stojąc w korku ulicznym na słońcu, ponieważ filtr stożkowy zasysa cieplejsze powietrze z pod maski. Czy naprawde jest takie ryzyko przegrzania, jak myślicie?
Pozdr.