Oj tam, zaden problem, jak pomogłem to sie ciesze Taka operacje robilem rok temu, podpowiedzial któredy kolega, tez fan escorta Mialem (juz nie mam, ale bede mial znowu) cabrio. Kable zasilajace pusciłem najkrótsza droga czyli progiem. Od razu wyeliminowałem ew. problemy z zakłuceniami na kablu sygnałowym który pusciłem tunelem srodkowym, ale miałem wtedy wybebeszone połowe wnetrza wiec był łatwy dostep. Jak ktos nie lubi sie babrac jak ja (wyjete praktycznie załe wnetrze i wykładzina w powietzu) no to sygnal jednym progiem, a zasilanie drugim i elegancjalostlast pisze:doooo ,,,,,,,,,,,,,,,,, nędznej zabrakło mi slow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???
chętnie bym ci przyznać (1p dobroci przyznal) ale nie idzie nie jestem osoba który zalozyl temat
dosłowne jestem w szoku po tym to tylko gimnastyka jak mówisz i ladnie kabelki puscic
a od sportu glowa nieobli
a jaki masz model ja mk7(kombi)
to jest tak samo pewnie z kablem 100%
a jak kabel puscilas do bagażnika w podłodze czy w tych bocznych plastikach
dzięki za pomoc
Kabel plusowy z aku do kabiny. Którędy?
Moderator: Moderatorzy
[glow=green]jak mowiles tak zrobiłem[/glow]
[glow=yellow]tzn:[/glow]
jak mowiles podniosłem auto na lewarku obok kraweznika żeby usiasc na niego chciałem kolo sciagnac ale nie zrobiłem tego bo bylo dosyć doscia na śruby jest ich 5 wkrętów na gwiazdkę a dokładniej na te imbusy pod nazwa T nie pamiętam jaki numer to byl
wyciagnalem te nadkole i puściłem tam gdzie zdiecia zrobiłeś nie sam kabel tylko gumowy waz jeszcze nirobilem kabel puszcze go później poprzez ten waz
najpierw zrobię kabel w progach aż do bagażnika
ii wtedy podlacze sprzęt
dzięki jeszcze raz za pomoc super opis 6+ dla ciebie
odrazu wyczyscilem tam piasek który latami się tam nazbierał
po prostu dzięki stokrotne co ja bym bez ciebie zrobił , się zalamal i puścili go Calikiem inaczej i bym się przytym na jebal jak idiota a tak to bylo takie łatwe
[glow=cyan]hej założyciele tego tematu wciśnijcie mojemu wybawcy pomugl w moim imieniu plis[/glow]
[glow=yellow]tzn:[/glow]
jak mowiles podniosłem auto na lewarku obok kraweznika żeby usiasc na niego chciałem kolo sciagnac ale nie zrobiłem tego bo bylo dosyć doscia na śruby jest ich 5 wkrętów na gwiazdkę a dokładniej na te imbusy pod nazwa T nie pamiętam jaki numer to byl
wyciagnalem te nadkole i puściłem tam gdzie zdiecia zrobiłeś nie sam kabel tylko gumowy waz jeszcze nirobilem kabel puszcze go później poprzez ten waz
najpierw zrobię kabel w progach aż do bagażnika
ii wtedy podlacze sprzęt
dzięki jeszcze raz za pomoc super opis 6+ dla ciebie
odrazu wyczyscilem tam piasek który latami się tam nazbierał
po prostu dzięki stokrotne co ja bym bez ciebie zrobił , się zalamal i puścili go Calikiem inaczej i bym się przytym na jebal jak idiota a tak to bylo takie łatwe
[glow=cyan]hej założyciele tego tematu wciśnijcie mojemu wybawcy pomugl w moim imieniu plis[/glow]
Witam towarzystwo, podłączam się do tematu gdyż mam mały problem także z montażem wzmacniacza do zasilania z aku. A mianowicie nie mam którędy dojść w tamto miejsce, gdyż próbowałem dojść przez prawy błotnik jak czytałem powyżej. Ale kurcze widzę że on jest zgrzewany czy posmarowany jakimś glutem i zgrzany....... coś w tym stylu z przednią belką. I teraz nie wiem jak się zabrać za ten temat.
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
N@L@Z, Dróg jest co najmniej kilka - tak jak napisałem wczesniej można puścić kabek razem z wiązką silnikowa idącą do ECU, w blasze pod lewym błotnikiem powinien byc identyczny otwór konstrukcyjny jak ten z prawej wspomniany wcześniej, poza tym w ścianie grodziowej jest przynajmniej kilka otworów uszczelnianych gumowymi zaślepkami które można wykorzystać - przez niektóre z nich idą fabryczne przewody i linki.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
- Jamszoł
- Posty: 22180
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Plastikowe nadkole w takich temperaturach jakie mamy w tej chwili - może Ci nie zejść
Musiało by być cieplej
Jak ktoś tam nawalił konserwacji to teraz może nie puścić i popękać
Dobrze by było to podgrzać - choć by w garage , zapodać pod nadkole jakiś termowentylator na pół godzinki przed robotą
Musiało by być cieplej
Jak ktoś tam nawalił konserwacji to teraz może nie puścić i popękać
Dobrze by było to podgrzać - choć by w garage , zapodać pod nadkole jakiś termowentylator na pół godzinki przed robotą
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
N@L@Z, wez wiertarke z wiertlem , po prawej stronie przy pompie abs jak jest oczywiscie z jej lewej strony tak jakbys w podlodze robil otwór delikatnie przewierc na przelot az przejdzie potem jakis kawalek kabelka ,drucika czy cos w tym stylu polacz za pomoca izolacji z kablem od wzmacniacza i sobie elegencko przeciagniesz ,oczywiscie wczesniej odkrec oslone pod kierownica zeby cos bylo widac to jest sposob jesli nie znajdzies ori zaslepek
to zajmnie ci nie wiecej niz 10 minut,potem oczywiscie trzeba zabezpieczyc np silikonem zeby woda nie leciala do srodka auta
to zajmnie ci nie wiecej niz 10 minut,potem oczywiscie trzeba zabezpieczyc np silikonem zeby woda nie leciala do srodka auta