dławi się przy mocnym dołożeniu gazu
Moderator: Moderatorzy
dławi się przy mocnym dołożeniu gazu
To mój pierwszy post na forum więc po pierwsze witam wszystkich Na tych wakacjach zrobiłem prawko i kupilem moje pierwsze autko czyli Escorta CLX 91r 1,6 EFI. Kilka prostych problemików z nim rozwiązałem czytając posty na tym forum, ale mam jeden problem który nie wiem jak rozwiązać. Mianowicie w moim escorcie nie da sie dołożyć gazu "do dechy" jak chce żeby sie zebrał musze mu dokładac powoli, max 2cm zaczekac aż osiągnie obroty na takim dołożeniu i późnije znów tyle. Jak mu dołoże odrazu więcej to robi mu sie taki brzydki gruby dźwięki i go "zmula". Robi tak i na bezzynie i LPG. Co może być tego przyczyną ??
witam w klubie.... Escorty chyba tak mają... rozmawiałem z cidzejem i mu to opisywałem... mówił że to już taka uroda Escortów... Ja podejrzewam wtryskiwacze... jak dasz na maksa do dechy to to wiadomo autko ciągnie max powietrza... ale jeżeli wtryskiwacze już coś nie tak chodzą i nie dają tyle paliwa ile trzeba to powstaje "dziura" w mocy silnika. Po prostu nie zbierze się od razu tylko stopniowo, powoli zacznie przyśpieszać... Ja mam tak na LPG i benzynie... wymieniłem filtr paliwa na nowy jednak nic nie grzebałem przy wtrysku bo się boję... Ja mam na monowtrysku autko z takim silnikiem jak twój i tam przy wtrysku jest możliwość regulacji ale po co... Jak ma zacząć żreć paliwo to wolę jeździć spokojniej... Wg mnie i tak silnik jest dosyć mocny i nie ma co wymagać od 16-letniego autka żeby śmigało jak bolid... to tylko escort
heh, to nie koniecznie musi byc "wada fabryczna" escortow
mialem dokladnie to samo, sprawdz filtr powietrza. ja mialem 2 tony syfu. wyrzucilem filtr w pierwszy lepszy smietnik, i pierwszy dzien niestety jezdzilem bez filtra, (bo sklepy pozamykane), ale przynajmniej sie nie dlawil. zalozylem nowy filtr, i zaczal ruszac spod swiatel jak pszczolka
tak wiec sprawdz filtr powietrza.
tak na marginesie, skoro dopiero go qpiles, proponowalbym tez zmienic profilaktycznie filtr gazu, za wymiane zaplacisz jakies 30zl, chyba ze odwazysz sie to zrobic samemu filterek w sklepie kosztuje jakies 5zl
mialem dokladnie to samo, sprawdz filtr powietrza. ja mialem 2 tony syfu. wyrzucilem filtr w pierwszy lepszy smietnik, i pierwszy dzien niestety jezdzilem bez filtra, (bo sklepy pozamykane), ale przynajmniej sie nie dlawil. zalozylem nowy filtr, i zaczal ruszac spod swiatel jak pszczolka
tak wiec sprawdz filtr powietrza.
tak na marginesie, skoro dopiero go qpiles, proponowalbym tez zmienic profilaktycznie filtr gazu, za wymiane zaplacisz jakies 30zl, chyba ze odwazysz sie to zrobic samemu filterek w sklepie kosztuje jakies 5zl
jest: Peugeot 206+ 1.4HDI, 2009 | VW Polo 2003 1,4 TDI
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
był: Mercedes-Benz W168 A170 CDI 2002
był: Nissan Primera P11 Lift 1.6l
był: Escort MK5 1.4l
Dzieki za, tak szybkie odpowiedzi Co do filtra gazu to zmieniłem ten filtr "fazy ciekłej", "fazy lotnej" hyba wogóle u mnie nie ma albo nie wiem gdzie go znaleźć. Filtr paliwa równiez nie mam pojęcia gdzie znaleźć, choć oglądałem silnik już hyba od kazdej strony. Olej i jego filtr wymieniłem zaraz po kupieniu autka. Co do filtra powietrza to sam filtr jest cysty i ładny, gorzej z jego obudową która prezentuje sie tak:
Myśle że raczej ciągnie przez niego lewe powietrze niż, dostaje za mało. Pozatym jest na nim coś takiego:
myślałem ze może byla w obudowie dziura i ktoś załozył to żeby ja zatkać, ale po rozebraniu obudowy okazało sie że to jest orginalne i dokładnie pasujące do otworu w tej obudowie. Chodzi to na takiej spręzynce tak:
Oglądałem obudowy na szrotach i na necie ale żadna nie ma czegoś takiego. Co o tym sądzicie ??
Myśle że raczej ciągnie przez niego lewe powietrze niż, dostaje za mało. Pozatym jest na nim coś takiego:
myślałem ze może byla w obudowie dziura i ktoś załozył to żeby ja zatkać, ale po rozebraniu obudowy okazało sie że to jest orginalne i dokładnie pasujące do otworu w tej obudowie. Chodzi to na takiej spręzynce tak:
Oglądałem obudowy na szrotach i na necie ale żadna nie ma czegoś takiego. Co o tym sądzicie ??
dołączę się do tematu, gaz zakładałem miesiąc temu i do dziś było wszystko dobrze. filtr powietrza był wymieniany w sierpniu i nadal jest w dobrym stanie. czy ktoś może coś poradzić?
Profesjonalna kosmetyka samochodowa.
Pranie, usuwanie rys, zabezpieczenie, renowacja, detailing
www.car-efekt.pl
"Twoje auto, Twoją wizytówką"
Pranie, usuwanie rys, zabezpieczenie, renowacja, detailing
www.car-efekt.pl
"Twoje auto, Twoją wizytówką"
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
ale na co poradzić? Jaka instalacja? co się dzieje? Czy chodzi o to tytułowe dławienie się przy dodawaniu gazu? Jesli zakładałes gaz miesiąc temu to powinieneś jechać na pierwszą serwisowa regulację gazu.marmo/kowal pisze:dołączę się do tematu, gaz zakładałem miesiąc temu i do dziś było wszystko dobrze. filtr powietrza był wymieniany w sierpniu i nadal jest w dobrym stanie. czy ktoś może coś poradzić?
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"