Strona 1 z 1
					
				Tajemnicza wtyczka pod maską
				: 19 paź 2013, 17:52
				autor: S. Cort
				Podczas dzisiejszych oględzin wykryłem pod maską - blisko osi pojazdu, oraz tej ścianki działowej, z którą miałem tyle roboty (czyli w tylnej części komory silnikowej) - niepodłączony do niczego kabelek zakończony tym typowym dla Forda złączem dwubiegunowym (ze sprężynką zatrzaskową prostokątnego kształtu). Jest to raczej gniazdo, niż wtyczka - bo chodzi o część "żeńską".
Nie widzę nigdzie "w zasięgu" tego kabelka dosłownie niczego, z czego miałem szansę go wypiąć - stąd też moje pytanie: czy może u kogoś z czytających te słowa też sobie taki kabelek "zwisa i powiewa", i tak właśnie ma być? Czy też udało mi się coś przeoczyć? Kabelek jest owinięty na czarno (wygląda na fabryczny, no i to złącze...), a z izolacji tej wychodzą dwie żyły: fioletowo-żółta, i czarno-żółta.
Zaznaczam, że poprzedni właściciel (nie mam z nim kontaktu) założył instalację LPG, i w związku z tym dokonywane tam były jakieś przeróbki.
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 17:57
				autor: Yagr
				Escort-1996, tematów o wiszących wtyczkach było już sporo, wypada mi cie zganić za brak chęci przeszukania juz istniejących tematów - co niniejszym czynię 

Luźne wtyczki to standard w wielu samochodach wynikający ze stosowania ujednoliconej wiązki do wielu modeli z różnym wyposażeniem i różnymi jednostkami napędowymi do których obsługi potrzeba zróżnicowanych czujników i elementów sterujących.
 
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 18:01
				autor: S. Cort
				Ale mi nie chodzi o "jakąś-tam" wtyczkę - zupełnie dowolną - tylko o tę moją, dość precyzyjnie opisaną. Jak skorzystać z opcji szukania, aby dowiedzieć się czegoś takiego?
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 18:29
				autor: Yagr
				
Ale mi nie chodzi o "jakąś-tam" wtyczkę - zupełnie dowolną - tylko o tę moją, dość precyzyjnie opisaną. Jak skorzystać z opcji szukania, aby dowiedzieć się czegoś takiego?
 Ależ proszę cię bardzo - uruchamiasz szukajkę :
http://fordescort.pl/forum/search.php
w polu wyszukiwania wpisujesz "wtyczki" i zaznaczasz forum techniczne.
w wyświetlonych tematach szukasz czegoś pokrewnego i w znalezionych podobnych zerkasz czy czasem nie dotyczy to również twojego essa.... jeśli te tematy ci nie pomogły to możesz podpiąć się pod podobny i zadać własne pytanie.
Przykłady poniżej:
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=11739
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=6718
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=10189
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=8242
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=5950
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=3057
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=3252
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=2642
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.php?t=2432
i jeszcze parę by się znalazło... Jak widzisz baza jest spora - trzeba się tylko z nią zapoznać. 
p.s. dla mnie własnie te twoje to są "jakieś tam wtyczki" a dość precyzyjny opis to jest wraz ze zdjęciem.
 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 18:43
				autor: S. Cort
				Aaaaa... no, to sorry: nie sądziłem, że to taka powszechna przypadłość. Poprzedni mój samochód - no, kawałek czasu temu to było - to była Honda, i tam nie spotkałem się z czymś takim, żeby sobie jakieś kable wisiały, i nie wiadomo, co z nimi zrobić.
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 18:57
				autor: Jamszoł
				Escort-1996, projektant idzie na łatwizne i tanie koszty
Po co robić 20 różnych wiązek przewodów jeśli można zrobić jedną ?
I podpinać odpowiednie wtyczki - odpowiednio do rodzaju silnika i wyposażenia ?
To co nie jest potrzebne przy danym wozie - zwisa i powiewa 
Jaki z tego plus ?
Poza zmniejszeniem wydatków na różne wiązki - masz mniejsze wydatki i mniej kombinacji w trakcie 
Bo dokupujesz sobie coś tam i wpinasz bo instalacje masz fabryczną 
Nie musisz odpierniczać druciarstwa - nie musisz ciągnąć na skróty nowych kabli lub pruć wiązki  
 
 
Nie narzekaj - Ford fajny jest 
Uważaj bo jak usłyszy to sie obrazi  
 
   
  
 
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 19:27
				autor: S. Cort
				Wszystko jest fajne, kiedy tym akurat jeździmy  

 - chociaż muszę zaznaczyć, że gdybym miał pieniądze, to pewnie zdecydowałbym się na Hyundaia Santa Fe.
 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 19:38
				autor: Jamszoł
				Nie mów tego głośno przy Esie  

 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 19:48
				autor: S. Cort
				On wie, że jest bezpieczny. Obecnie jest taka bryndza, że ładowanie pieniędzy (jeśli nie ma się ich w nadmiarze) w kosztowny samochód nie ma za wiele sensu - lepiej mieć rezerwę finansową - a druga sprawa, że nawet możliwości tego Eskorcika to za bardzo nie będę miał gdzie wykorzystać, bo wszędzie ograniczenia i fotoradary.
Kiedy jeździłem tą Hondą, jakoś inaczej było - niestety: czasy się zmieniły, i to na gorsze.
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 20:03
				autor: Yagr
				Escort-1996, miej nadzieję - może nasze wnuki  doczekają obwodnicy północnej i S7 i będą mogli nimi pomykać 

 
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 20:22
				autor: S. Cort
				Ale to nie tylko o to chodzi... 10 lat temu w długich trasach - np. Kraków-Wiedeń (i z powrotem) - gdy droga była wolna, to jechałem sobie bez specjalnych obaw 150-160. Ten Eskorcik powinien tyle pociągnąć, nie męcząc się zbytnio (nie próbowałem jeszcze) - ale obecnie to już miałbym obawy, wiedząc, że mogę za parę dni otrzymać pocztą cały "pictorial", no i stosowne rachunki do popłacenia.
			 
			
					
				
				: 19 paź 2013, 21:39
				autor: cidzej
				i tym optymistycznym akcentem konczymy ten spam. 
Escort-1996, masz pierwsze i ostatnie ostrzeżenie - jesli nie zaczniesz uzywac opcji szukaj i bedziesz spamowal posypia sie ostrzeżenia !!!!   
